środa, 3 sierpnia 2011

042. ME bez Anny Werblińskiej?


W piątek Polki rozpoczną walkę w Grand Prix. W kadrze Alojzego Świderka brakuje Anny Werblińskiej, która może nie wyleczyć się do finałów ME - podaje Przegląd Sportowy. Do tego Joanna Frąckowiak leczy kontuzję kciuka, a infekcję gardła ma Izabela Bełcik.

- Anka musiała poddać się zabiegowi czyszczenia stawu skokowego. Nie będzie trenować przez miesiąc - poinformował selekcjoner reprezentacji Polski Alojzy Świderek. A to oznacza, że 27-letnia przyjmująca Banku BPS Muszyna prawdopodobnie nie zdąży przygotować się do mistrzostw Europy, które rozpoczynają się 23 września we Włoszech i w Serbii. - Nie wiadomo, jak długo będzie przebiegała rehabilitacja, lecz udział Werblińskiej w Euro stanął pod znakiem zapytania - przyznaje Świderek, który w weekend poprowadzi zespół w meczach pierwszego turnieju Grand Prix. - Atmosfera jest bardzo dobra. Jeżeli zsumować treningi, odprawy i czas poświęcany na odnowę biologiczną, dziewczyny mają w sumie dziesięć godzin zajęć dziennie. Mimo to nawet po czterogodzinnym porannym treningu nie narzekają, a na twarzach zawodniczek zwykle gości uśmiech. Widać, że są zadowolone ze współpracy z nowym trenerem- mówi menedżer kadry, Maciej Tietianiec.

W Bydgoszczy na pewno zabraknie dwóch naszych reprezentantek. Joanna Frąckowiak leczy kontuzję kciuka, a infekcję gardła ma rozgrywająca Izabela Bełcik. - Iza niestety nabawiła się wirusowego zapalenia migdałków. Czekamy teraz na laboratoryjną analizę wymazu z gardła, która pozwoli nam precyzyjnie dobrać leczenie. Pierwsza porcja antybiotyków zostanie podana w czwartek lub piątek, a sama kuracja potrwa dwa tygodnie. Wysiłek jest przeciwwskazany, więc nie zobaczymy jej w najbliższym czasie na parkiecie - dodaje Maciej Tietianiec.

Selekcjoner reprezentacji ma nadzieję, że w mistrzostwach Europy będzie mógł wystawić silniejszy skład. Od 8 sierpnia w Legionowie przygotowania wznowią bowiem cztery siatkarki, które nie wystąpią w Grand Prix. - Treningi z drużyną Legionovii, pod wodzą Wojtka Lalka, wznowią wracające po kontuzjach Joanna Kaczor i Katarzyna Gajgał oraz Katarzyna Skowrońska i Katarzyna Jaszewska. Być może dołączy do nich jeszcze jedna siatkarka, ale na razie nie chcę ujawniać jej nazwiska - mówi selekcjoner. Nie chodzi niestety o największą gwiazdęMałgorzatę Glinkę-Mogentale, która też będzie trenowała w Legionowie. -Gosia ogłosiła, że w tym roku w reprezentacji nie zagra i podtrzymała decyzję. Z Legionovią przygotowuje się do gry w lidze tureckiej - mówi Świderek.

Więcej w Przeglądzie Sportowym i Sporcie

Strefie Siatkówki udało się dowiedzieć, że ową tajemniczą siatkarką, której nazwiska nie chce zdradzać Alojzy Świderek, jest Agnieszka Bednarek-Kasza.Niewykluczone, że na zgrupowaniu w Legionowie znajdzie się również Maja Tokarska. Specjalnie z racji przyjazdu kadrowiczek Siódemka Legionovia zmieniła plan przygotowań do rozpoczynającego się w październiku sezonu ligowego. Beniaminek I ligi kobiet w sierpniu zaplanowany miał obóz kondycyjny, jednak teraz wszystkie przygotowania prowadzone będą na Arenie Legionowo. - Kadrowiczki brane pod uwagę trenera reprezentacji będą trenować u nas do 26 sierpnia. To duże wyróżnienie dla naszego klubu i dla moich dziewczyn, które będą miały okazję trenować z najlepszymi siatkarkami w Polsce - powiedziałWojciech Lalek w rozmowie z naszym serwisem.

Pobrane : siatka.org
Zdjęcia : siatka.org , prrfs.com , zawszepolska.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz