Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2012. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 2012. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 stycznia 2012

082. Skra ponownie z Pucharem Polski!


Mecz szybki, łatwy, emocje były tylko przez kawałek 3 seta. Chyba większość z nas spodziewała się zaciętego meczu. I już 6 raz Skra wygrywa Puchar Polski. A nagrody indywidualne zdominowali zawodnicy Skry.


Najlepiej zagrywający: Mariusz Wlazły (PGE Skra Bełchatów)
Najlepiej przyjmujący: Michał Winiarski (PGE Skra Bełchatów)
Najlepiej broniący: Paweł Zatorski (PGE Skra Bełchatów)
Najlepszy blokujący: Marcin Możdżonek (PGE Skra Bełchatów)
Najlepszy atakujący: Michał Łasko (Jastrzębski Węgiel)
Najlepszy rozgrywający: Miguel Angel Falasca (PGE Skra Bełchatów)
MVP: Miguel Angel Falasca (PGE Skra Bełchatów)


A Zbigniew Bartman doznał kontuzji. Podobno ma pękniętą kość strzałkową. Przynajmniej tak mówiła rozgrywająca Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna i reprezentacji polski Milena Radecka.


sobota, 21 stycznia 2012

081. Znamy finalistów Pucharu Polski.


Po bardzo emocjonujących meczach, w których gra toczyła się od pierwszej do ostatniej piłki poznaliśmy finalistów Pucharu Polski. W meczy Jastrzębskiego Węgla z Zaksą zdecydowało kilka ostatnich akcji, skuteczny blok, a atak Kubiaka zakończył spotkanie. Zawodnikiem meczu został zasłużenie Michał Łasko. Zapewne nie jedna z osób obstawiała, że Zaksa wygra, właściwie zdawała się takim jakby faworytem. Świetny początek Plusligi, ale gorsze dni musiały się kiedyś zdarzyć, chociaż właściwie byli gorsi tylko w końcówce 5 seta, a oba zespoły zagrały świetny mecz na wysokim poziomie. Nie uchroniło się od błędów. No, ale w różnych sondach minimalnie więcej osób stawiało na zwycięstwo JW. I to właśnie najwięcej osób typowało wygraną w tie-breaku.

Dobrze typowali też kibice Skry, większość wytypowała właśnie zwycięstwo Skry 3:1. Największym 'bohaterem' tego meczu okazał się chyba system challenge. Mecz stał na wysokim poziomie, a główne role odgrywali atakujący. Tytuł najlepszego zawodnika meczu otrzymał Mariusz Wlazły. Wszystko rozgrywało się w końcówkach, po których lepsi byli Bełchatowianie. Moim zdaniem niesamowity mecz zagrał Paweł Zatorski, świetnie bronił, walczyło każdą piłkę, dobrze przyjmował, a niektóre jego obrony i przyjęcia godne były pochwał. Nie zabrakło też błędów, to chyba normalne, ale na prawdę jestem pod wielkim wrażeniem. Coś czuję, że już niedługo będzie jednym z najlepszych.

Radość obu zespołów po wygranych półfinałach była, a przegrani schodzili ze smutkiem i rozczarowaniem.
Niektórzy kibice zaczęli krytykować zawodników za swoją postawę, moim zdaniem zanim takie coś napisali powinni odczekać trochę po meczu i przemyśleć to kilka razy. Podczas meczu były ogromne emocje i nie należy się dziwić różnym reakcjom siatkarzy. Czytając pewną stronę przeczytałam, że zawodnicy są chamscy, że nie tacy byli w reprezentacji czy coś podobnego. No przepraszam, ale inni też nie są święci, a to jak coś postrzega kibic to zależy komu kibicuje. W drużynie, której kibicuje nie będzie zwracał uwagi na różne zachowania, podczas gdy na przeciwnika będzie patrzył zupełnie inaczej, będzie dostrzegał każdy ruch, dziwny uśmiech czy coś. Tak samo przeczytałam coś po prostu śmiesznego. Że zawodnicy Skry się cieszyli po zdobytych punktach, czasem śmiesznych akcjach albo zwycięstwie. Ale z tego co zauważyłam to nie śmiali się oni przeciwnikom prosto w twarz, ale w swoim gronie. No przepraszam, ale jak tu nie cieszyć się z wygranego półfinału. Iść ze smutnymi minami? Na pewno współczuli zawodnikom drużyny przeciwnej, ale bez przesady. To śmieszne. Może zanim coś ktoś napisze niech się lepiej zastanowi i w ogóle. Jakoś nikt z kibiców nie poruszał znów sprawy, że Wlazłego znów najgłośniej wygwizdywano, albo podobnie Kubiaka na meczu z Warszawą. Podobne zachowanie Samika na niedawnym meczu Zaksa-Skra w Kędzierzynie-Koźlu, z tym, że on wyraźnie popatrzył na przeciwnika. Jakby ktoś źle się zachowywał to na pewno w prezencie dostałby żółtą kartkę, a takowej nie było. Pod wpływem emocji siatkarze są po prostu bardziej wybuchowi. Czy ciebie nie wkurzało niejednokrotnie zachowanie np. reprezentacji włoskiej? Na pewno czasami są sytuacje bardzo wybuchowe, ale nikt nie jest święty.

To takie moje przemyślenia, myślę, że relacji i wyników nie muszę tu kopiować/wklejać, bo zapewne znajdziecie je sobie na pierwszej lepszej stronie siatkarskiej czy innych blogach. O ile ktoś to w ogóle czyta. Chciałam po prostu podzielić się z kimś, wyrzucić z siebie pewne myśli i dać do zrozumienia niektórym kibicom, żeby popatrzyli na coś bardziej szczegółowo i zobaczyli w dobrej stronie nie tylko swój zespół, ale też inny i popatrzyli tak samo na te gorsze strony. Pewnie i tak tego nikt nie czyta, ale ważne, że to z siebie wyrzuciłam. Powiem tylko tyle, że to najbardziej emocjonujący PP jak do tej pory oczywiście o ile finał będzie taki sam. A powyższe zdjęcia, którymi udekorowałam post skopiowałam ze strony s-w-o.pl .

Jak dla mnie niektórzy powinni czasem spojrzeć na zawodników takim bezstronnym okiem niczym trener reprezentacji, a nie tworzyć chore dyskusje i emocje.


Zdjęcia : s-w-o.pl (pochodzą ze strony sportsphotos.eu)

piątek, 20 stycznia 2012

080. Nie będzie biało-czerwonego boiska.

Puchar Polski siatkarzy, który w sobotę i niedzielę odbędzie się w Rzeszowie będzie rozgrywany na starej wykładzinie. Po piątkowych treningach zapadła decyzja o wymianie wykładziny na tę, która obowiązuje w rozgrywkach ligowych.

Cztery najlepsze drużyny rywalizujące w Rzeszowie o Puchar Polski miały wzorem ligi włoskiej grać na boisku w kolorach flagi narodowej. Wykładzina mondo została nawet rozłożona w hali Podpromie. Po piątkowych treningach została jednak zdjęta, po interwencjach zespołów.

Biało-czerwona wykładzina okazała się bowiem dość śliska. Trening na niej źle się skończył dla przyjmującego Zaksy, Francuza Guillaume Samicy, który skręcił kostkę i nie wystąpi w sobotnim półfinale .


źródło: rzeszow.gazeta.pl

079. Biało-czerwone boisko. 10 dni Anastasiego w Polsce.

pzps.pl

Rywalizację najlepszych drużyn w Enea Cup 2012 Finału Pucharu Polski obejrzy trener męskiej reprezentacji Andrea Anastasi, który w piątek w godzinach popołudniowych spodziewany jest w Rzeszowie.

- Andrea Anastasi przylatuje do Polski na dziesięć dni. Będzie to swoisty, siatkarski Tour de Pologne w wykonaniu naszego szkoleniowca. Zacznie od Rzeszowa, gdzie w sobotę i niedzielę w Enea Cup 2012 zagrają cztery najlepsze drużyny PlusLigi – powiedział szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski.

W ciągu 10 dni pobytu w Polsce Andrea Anastasi ma w planie m.in. obejrzenie treningów AZS Politechniki Warszawskiej oraz Indykpolu AZS-u Olsztyn. Będzie na meczach w Bełchatowie i Jastrzębiu.

Odwiedzi też Spałę. – Z kierownictwem miejscowego COS porozmawiamy o szczegółach zgrupowań przed igrzyskami olimpijskimi w Londynie. Andrea Anastasi odwiedzi też Częstochowę. Zajęć nasz trener w czasie tego pobytu w Polsce zaplanował więc bardzo dużo – dodał Włodzimierz Sadalski.

rzeszow.gazeta.pl


źródło: pzps.pl

czwartek, 19 stycznia 2012

078. Losowanie LM. Skra gospodarzem Final Four.

Liga Mistrzyń:
VK Modranska PROSTEJOV (CZE) vs. Fenerbahce Universal ISTANBUL (TUR)
Atom Trefl SOPOT (POL) vs. Rabita BAKU (AZE)
DRESDNER SC (GER) vs. Dinamo KAZAN (RUS)
Volero ZURICH (SUI) vs. Azerrail BAKU (AZE)
Bank BPS Fakro MUSZYNA (POL) vs. RC CANNES (FRA)
Eczacibasi VitrA ISTANBUL (TUR) vs. Vakifbank TTelekom ISTANBUL (TUR)
Volley BERGAMO (ITA) vs. Scavolini PESARO (ITA)
MC-Carnaghi VILLA CORTESE (ITA) vs. Dinamo MOSCOW (RUS)

Liga Mistrzów:
Zaksa KEDZIERZYN-KOZLE (POL) vs. Arkas IZMIR (TUR)
Generali UNTERHACHING (GER) vs. Lokomotiv NOVOSIBIRSK (RUS)
Lube Banca Marche MACERATA (ITA) vs. Bre Banca Lannutti CUNEO (ITA)
Noliko MAASEIK (BEL) vs. TRENTINO PlanetWin365 (ITA)
VfB FRIEDRICHSHAFEN (GER) vs. TOURS VB (FRA)
Stade Poitevin POITIERS (FRA) vs. Zenit KAZAN (RUS)


Mirosław Przedpełski potwierdził w Pierwszym Programie Polskiego Radia informację o organizacji Final Four Ligi Mistrzów 2011/2012 w Łodzi.
Będzie to trzeci turniej w ciągu ostatnich pięciu lat, który zorganizują aktualni Mistrzowie Polski – PGE SkraBełchatów.


PS - Atom miał nieszczęśliwe losowanie. Muszynianka i Zaksa można powiedzieć, że szczęśliwe.


źródło: s-w-o.pl , cev.lu

077. Wyniki Młodej Ligi.

Wyniki 16 kolejki Młodej Ligi

Trefl Gdańsk - AZS Częstochowa 2:3
(25:15, 25:20, 22:25, 26:28, 11:25)

Resovia Rzeszów - Politechnika Warszawska 3:0
(25:20, 25:21, 25:18)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz 1:3
(16:25, 21:25, 25:23, 21:25)

Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 3:0
(25:17, 25:14, 25:23)

Fart Kielce - AZS UWM Olsztyn 3:2
(21:25, 23:25, 25:21, 25:23, 15:9)

źródło: siatka.org

076. Wyniki Plusligi i Plusligi Kobiet.

Wyniki 11 kolejki Plusligi

Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz 0:3
(21:25, 21:25, 20:25)

Politechnika Warszawska - Jastrzębski Węgiel 2:3
(23:25, 25:20, 21:25, 25:21, 10:15)

AZS Częstochowa - AZS Olsztyn 3:1
(25:21, 25:16, 24:26, 25:14)

Resovia Rzeszów - Fart Kielce 3:0
(25:19, 31:29, 25:20)

ZAKSA Kędzierzyn Koźle - Skra Bełchatów 1:3
(25:23, 22:25, 25:27, 27:29)

Wyniki 15 kolejki Plusligi Kobiet

Stal Mielec - PTPS Piła 2:3
(24:26, 22:25, 25:21, 25:18, 5:15)

Pałac Bydgoszcz - AZS Białystok 3:0
(25:20, 25:17, 25:23)

Budowlani Łódź - Muszynianka Muszyna 1:3
(21:25, 27:25, 18:25, 19:25)

Gwardia Wrocław - Trefl Sopot 1:3
(27:25, 24:26, 23:25, 22:25)

MKS Dąbrowa Górnicza BKS Bielsko-Biała 3:0
(28:26, 25:23, 25:19)


źródło: siatka.org

075. Puchar Polski na biało-czerwonych boiskach.

Zespoły, które bedą brać udział w Enea Cup 2012 Finały Pucharu Polski mężczyzn (21-22 styczeń, Rzeszów) i kobiet (27-28 styczeń, Radom) zagrają na boisku w kolorze biało-czerwonym.

Kto przyjdzie w piątek na trening do hali w Rzeszowie na pewno będzie zaskoczony tym co zobaczy.Wykładzina mondo, na której dojdzie do walki o Puchar Polski, będzie w kolorze białym i czerwonym. Projekt widziałem w komputerze. Wygląda okazale – mówi Waldemar Kobienia, członek Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej, odpowiedzialny za przygotowanie turnieju od strony technicznej.
W Rzeszowie o Enea Cup 2012 Pucharu Polski zagrają miejscowa Asseco Resovia, Jastrzębski Węgiel, PGE Skra Bełchatów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Impreza będzie bardzo prestiżowa, emocji sportowych i dobrej gry jak sądzę nie zabraknie. We Włoszech rozgrywano już mecze krajowego pucharu na boisku o narodowych barwach. W Polsce coś takiego będzie miało miejsce po raz pierwszy. Myślę, że jest to dobry kierunek. O pierwszych wrażeniach będziemy mogli powiedzieć w piątek po treningach. Nową wykładzinę będziemy kładli w czwartek – dodaje Waldemar Kobienia.
Uczestników męskiego finału PP już znamy. Zespoły kobiece zagrają w Radomiu, a skład finalistek Enea Cup 2012 poznamy 24 i 25 stycznia, kiedy rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe.


I co o tym myślicie?

źródło: s-w-o.pl , pzps.pl

poniedziałek, 16 stycznia 2012

074. Wyniki I ligi.

Wyniki I Ligi Kobiet

Silesia Volley I Mysłowice/Chorzów – SMS PZPS I Sosnowiec 3:0
(25:15, 25:23, 25:22)

KS Piecobiogaz Murowana Goślina – MMKS Gaudia Budmel Trzebnica 3:0
(25:18, 26:24, 27:25)

Armatura Eliteski AZS UE Kraków – Jedynka Aleksandrów Łódzki 3:0
(25:23, 25:20, 25:16)

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. – Siódemka Legionovia Legionowo 2:3
(20:25, 25:19, 17:25, 25:23, 12:15)

PLKS Pszczyna – MUKS Sparta Warszawa 3:0
(25:16, 25:23, 25:16)

PSPS CHEMIK Police – Jadar AZS Politechnika Radom 2:3
(25:12, 23:25, 19:25, 25:22, 8:15)

Wyniki I Ligi Mężczyzn

KPS Jadar Siedlce – KA Wanda Instal Kraków 3:1
(25:13, 22:25, 25:17, 25:22)

Rajbud Meprozet GTPS Gorzów – Siatkarz Wieluń 3:1
(25:17, 20:25, 25:19, 25:20)

Ślepsk Suwałki – MKS Cuprum MUNDO Lubin 0:3
(17:25, 23:25, 22:25)

Pekpol Ostrołęka – MCKiS Energetyk Jaworzno 3:2
(29:27, 27:25, 22:25, 22:25, 15:13)

MUKS Joker Rodło Piła – MKS MOS Interpromex Będzin 3:1
(25:21, 18:25, 25:22, 25:20)

BBTS Bielsko-Biała – AZS Stal Nysa 2:3
(20:25, 25:21, 25:19, 22:25, 14:16)


źródło - pzps.pl

073. Wyniki II ligi.

Wyniki II ligi mężczyzn


Grupa I - 14 kolejka

Krispol Września - AZS UZ Zielona Góra 3:2
(25:22, 25:27, 18:25, 25:21, 15:13)

AZS UAM Poznań - Sobieski Żagań -:-
[ 22.01.2012 ]

LO MS Świnoujście - MKS Kalisz 2:3
(20:25, 33:35, 25:17, 25:21, 10:25)

Orzeł Międzyrzecz - Olimpia Sulęcin 3:1
(25:23, 21:25, 25:21, 25:17)

Bzura Ozorków - Morze Bałtyk Szczecin 1:3
(25:22, 19:25, 17:25, 18:25)


Grupa II - 18 kolejka

Delic Pol Częstochowa - SMS PZPS II Spała 2:3
(20:25, 25:14, 16:25, 25:21, 15:17)

AZS Politechnika Opolska - Czarni Rząśnia 3:2
(25:21, 25:17, 23:25, 22:25, 15:8)

Victoria Wałbrzych - Gwardia Wrocław 3:2
(17:25, 25:22, 25:17, 25:19, 15:12)

AZS Rafako Racibórz - SMS PZPS I Spała 1:3
(23:25, 25:22, 24:26, 23:25)

Volley Rybnik - Juvenia Głuchołazy 1:3
(22:25, 23:25, 25:19, 22:25)

Spodek Katowice - Kęczanin Kęty 0:3
(23:25, 22:25, 23:25)


Grupa III - 14 kolejka

Camper Wyszków - AZS Uniwersytet Warszawski 3:1
(25:17, 23:25, 25:17, 25:19)

MOS Wola Warszawa - Pronar Hajnówka 0:3
(16:25, 22:25, 18:25)

Czarni Radom - AZS UWM II Olsztyn 3:0
(25:15, 25:13, 25:18)

Zawkrze Mława - Centrum Augustów 2:3
(18:25, 25:17, 25:18, 19:25, 12:15)

Żyrardowianka Żyrardów - Wilga Garwolin -:-
[ 21.01.2012 ]


Grupa IV - 14 kolejka

Avia Świdnik - MOSiR Bochnia 3:0
(25:17, 25:18, 25:14)

Wisłok Strzyżów - STS Skarżysko-Kamienna 1:3
(25:17, 18:25, 22:25, 21:25)

AZS Politechnika Świętokrzyska - Karpaty Krosno 1:3
(25:23, 24:26, 19:25, 22:25)

AZS Politechnika Lubelska - Błękitni Ropczyce 3:1
(26:24, 25:20, 16:25, 25:20)

AKS Rzeszów - Wawel Kraków 3:0
(25:18, 25:22, 25:16)



II liga kobiet



Grupa I - 16 kolejka

RSMS Police - Energetyk Poznań 0:3
(18:25, 13:25, 22:25)

Czarni Słupsk - Gedania Gdańsk 0:3
(23:25, 18:25, 19:25)

Orzeł Elbląg - Piast Szczecin 0:3
(18:25, 13:25, 18:25)

Zawisza Sulechów - Joker Świecie 1:3
(20:25, 25:17, 21:25, 21:25)

Sokół Mogilno - Pałac II Bydgoszcz 3:1
(25:16, 22:25, 25:21, 25:23)


Grupa II - 14 kolejka

Sokół 43 AZS AWF Katowice - AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 2:3
(17:25, 25:20, 20:25, 25:17, 7:15)

Silesia Volley II - AZS Politechnika Częstochowska 3:0
(25:23, 25:15, 25:19)

SMS PZPS II Sosnowiec - MKS Świdnica 1:3
(17:25, 16:25, 26:24, 19:25)

SMS LO2 Opole - Częstochowianka Częstochowa -:-
[ 21.01.2012 ]

MCKiS Jaworzno - UKS Krzanowice 3:0
(-:-, -:-, -:-)


Grupa III - 14 kolejka

AZS Politechnika Warszawska - AZS AWF Warszawa 3:1
(-:-, -:-, -:-)

Budowlani Toruń - UKS Ozorków 3:0
(25:17, 25:11, 25:7)

Sobieski 46 Lublin - Nike Ostrołęka -:-
[ 22.01.2012 ]

MMKS Łęczyca - ŁMLKS Łask 0:3
(23:25, 23:25, 19:25)

AZS LSW Warszawa - ŁKS Łódź 3:0
(25:14, 25:18, 25:15)


Grupa IV - 18 kolejka

Patria Sędziszów M. - Wisła Kraków 0:3
(13:25, 19:25, 23:25)

Bolesław V LO Rzeszów - Karpaty Krosno 0:3
(17:25, 19:25, 9:25)

Dalin Myślenice - Szóstka Biłgoraj 0:3
(15:25, 14:25, 17:25)

Tomasovia Tomaszów L. - Pogoń Proszowice 2:3
(16:25, 23:25, 25:22, 25:18, 9:15)

MKS MOS Wieliczka - Jedynka Tarnów 3:2
(18:25, 25:21, 25:13, 20:25, 15:11)

Siarka Tarnobrzeg
[pauzuje]




źródło - siatka.org

piątek, 5 sierpnia 2011

049. Bogdan Serwiński o Muszyniance.


Siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu. W Muszynie zjawiło się pięć siatkarek, jednak nie wszystkie mogą trenować na pełnych obrotach. O sytuacji w zespole, planach na najbliższe tygodnie, sezonie reprezentacyjnym i... Igrzyskach Olimpijskich w Londynie mówi trener Bogdan Serwiński. Zapraszamy!


Wróciliście do treningów. Jaki plan na najbliższe dni, tygodnie?

To trudne pytanie. Nasza sytuacja kadrowa układa się bardzo dynamicznie. Tak naprawdę nie wiemy jeszcze jaką liczbą zawodniczek będziemy dysponowali. Na dzień dzisiejszy trenuje w klubie pięć dziewczyn: Agnieszka Bednarek-Kasza, Agnieszka Rabka, Mariola Zenik, Kasia Gajgał i Asia Kaczor. Z dwoma ostatnimi jest taki problem, że otrzymały powołanie do kadry na zgrupowanie wspierające do Legionowa.

Obie są jednak w trakcie rehabilitacji.

Tak. W tym momencie kontynuują rehabilitację po okresie długiego, a nawet bardzo długiego leczenia. Na pewno do 15 sierpnia będą w klubie. Później odbędą się badania kontrolne, które pokażą w jakim są stanie. Dowiemy się wtedy czy będą mogły trenować, czy konieczna będzie dalsza rehabilitacja. Również po 15 sierpnia do treningów powinna być gotowa Ania Werblińska. Trudno jednak powiedzieć jaki będziemy mieć plan sportowy, bo nie wiemy kogo będziemy mieć w klubie.

Sytuacja trochę patowa. Na razie zawodniczki nie mogą trenować, bo leczą kontuzję. Jeśli wyleczą, to też nie będą trenować w klubie, bo muszą jechać na zgrupowanie.

Faktycznie. Nie chcę jednak zagłębiać się teraz w szczegóły. Zaczekamy na wyjaśnienie sytuacji zdrowotnej i wtedy możemy myśleć o mikrocyklach treningowych i planach zajęć na najbliższe tygodnie. Sytuacja rzeczywiście nie jest najlepsza jeśli spojrzymy na nią przez pryzmat zgrywania zespołu. Myślę zresztą, że we wrześniu będzie jeszcze gorzej, bo wtedy startują przygotowania do Mistrzostw Europy więc powołań może być więcej. Współpraca między klubem a reprezentacją nie jest najlepiej ułożona, jednak nie zamierzamy teraz rozdzierać szat. Pracujemy tak jak możemy najlepiej.

W zeszłym sezonie bardzo długo trenowaliście w czwórkę. Teraz może być podobnie.

Może być jeszcze gorzej! Z drugiej strony w okolicach 20 sierpnia Magda Piątek wróci z Uniwersjady i dołączy do reszty zespołu. Może któraś z dziewczyna z zagranicy też pojawi się w klubie, choć w tym momencie nie będę wymieniał żadnych nazwisk. Na pewno sobie poradzimy.

Kadrowiczki przygotowują się do sezonu inaczej, niż zawodniczki w klubie. Czy da się to jakoś pogodzić?

To jest generalny problem, bo na linii klub - kadra zawsze będzie konflikt. Reprezentacja ma swoje docelowe imprezy jak World Grand Prix, Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Azji czy Puchar Świata. Tego nie da się zsynchronizować. Niestety interes klubu musi być w tym momencie podporządkowany interesom kadry. Cały czas mamy jednak kontakt i wiemy co robią nasze zawodniczki.

Zeszły sezon był błyskawiczny, a kolejny zapowiada się jeszcze intensywniej.

Sezon przedolimpijski jest niezwykle trudny. Wystarczy przytoczyć kilka dat: 28 września kończą się Mistrzostwa Azji, 2 października kończą się Mistrzostwa Europy i po tygodniu wchodzimy w rozgrywki ligowe. W ekspresowym tempie gramy pięć kolejek, po czym następuje przerwa na ewentualny Puchar Świata. Bezpośrednio po powrocie z Pucharu Świata rozpoczynamy z kolei Ligę Mistrzyń, a do niej dołącza oczywiście liga polska, która kończy się w kwietniu ze względu na kwalifikacje olimpijskie. Jak zwykle, wiele czasu nie ma. Olimpiada jest jednak czymś docelowym i najważniejszym, należy o tym pamiętać.

Wspomniał pan o kontuzjach. Jak poważne są te urazy?

To są kontuzje wynikające z przemęczenia. Zarówno w przypadku Asi Kaczor jak i Kasi Gajgał to pochodne poprzednich sezonów klubowych i reprezentacyjnych. Do tej pory - wraz z całym sztabem medycznym - pracowaliśmy nad utrzymaniem ich w formie i dyspozycji w trakcie sezonu. Po zakończeniu rozgrywek trzeba było jednak podjąć leczenie ponieważ w przypadku wymienionej dwójki - ale też Ani Werblińskiej czy Debby Stam - mogło to grozić wielomiesięczną przerwą w grze. Nie ma jednak sensu wymienianie kolejnych urazów i kontuzjowanych miejsc. Ważne, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, jesteśmy już w trakcie rehabilitacji, której na pewno nie zamierzamy przyspieszać.

Właśnie. Kontuzjowane zawodniczki są reprezentantkami kraju. Wielu oczekuje, że pomogą kadrze w najważniejszych meczach. Pojawi się presja.

To najgorsze co można w tej chwili zrobić. Teorie o zaciskaniu zębów i konieczności gry na przekór wszystkiemu mogą doprowadzić jedynie do katastrofy. Dla takiego myślenia nie ma miejsca w dzisiejszym sporcie.

Wróćmy do treningów. Jak przebiegł pierwszy tydzień wspólnych przygotowań?

Teraz pracujemy sobie bardzo spokojnie. Trwa taka wstępna adaptacja. Tydzień był bardzo łagodny, żeby przypadkiem nie pojawiły się wielkie zakwasy, a zawodniczki mogły spokojnie wejść po schodach. Kolejny tydzień będzie już cięższy, oparty o pracę na siłowni, o treningi w terenie. Później przyjdzie czas na elementy techniczne, a kiedy będzie nas wystarczająco dużo również taktycznych.

Mało zawodniczek na treningach to również inne problemy. Jest szansa na zorganizowanie obozu przygotowawczego?

Cały czas jesteśmy na etapie planowania. Myślimy o krótkim wyjeździe w góry, ale to jest uzależnione od zdrowia zawodniczek. Na dzień dzisiejszy ani Kaśka, ani Asia nie mogą wyjść w góry nawet na spacer. Jeśli wszystko się unormuje to może w ramach poprawy kondycji psychicznej na kilka dni gdzieś pojedziemy.

Ostatnie pytanie matematyczne: W tym momencie kadra zespołu liczy - dość nietypowo - trzynaście zawodniczek.

Tak, kadra liczy trzynaście zawodniczek. Jest pytanie czy spadnie do liczby dwunastu, czy wzrośnie do czternastu? Na razie pozostawiam je jednak bez odpowiedzi.



Pobrane : mksmuszynianka.com
Zdjęcia : mksmuszynianka.com

czwartek, 4 sierpnia 2011

043. Wszystkiego najlepszego Caroline!


Dziś swoje 27 urodziny obchodzi środkowa Mistrzyń Polski - Caroline Wensink. Jest to Holenderska siatkarka urodzona 4 sierpnia 1984 r. w Ens w Holandii. Z Holandią brała udział we wszystkich najważniejszych imprezach, zdobyła z nią złoty medal WGP 2007 i wicemistrzostwo Europu 2009. Na swoim koncie ma też wiele osiągnięć, 8 razy zdobyła mistrzostwo Holandii, a 6 razy puchar Holandii. Mistrzostwo i puchar Niemiec zdobyła 2 razy podczas gry w USC Münster. Ma też również na swoim koncie mistrzostwo i puchar Polski zdobyty z drużyną Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyny. Caroline życzę spełnienia marzeń, dużo szczęścia i przede wszystkim kolejnych wielkich sukcesów.!

Gelukkige Verjaardag Caro!




Na podstawie : mksmuszynianka.com , wikipedia.org
Zdjęcia : plusliga-kobiet.pl , mksmuszynianka.com

środa, 3 sierpnia 2011

039. Kadrowiczki trenować będą w Legionowie.


Siatkarki z Legionowa w pięknym stylu wywalczyły awans z II do I ligi. Szefowie tego podwarszawskiego klubu nie zamierzają na tym poprzestać. Drużyna w nadchodzącym sezonie 2011/2012 występować będzie pod zmienioną nazwą – Siódemka Legionovia Legionowo. Pierwszy człon tej nazwy pochodzi od strategicznego sponsora zespołu, ogólnopolskiej firmy kurierskiej.

25 lipca rozpoczęły się przygotowania do nowego sezonu. W składzie ekipy są m.in. nowe zawodniczki - Ilona Gierak, Justyna Łunkiewicz i Jolanta Studzienna. Katarzyna Jóżwicka jest z reprezentacją uniwersjadową w Azji.

- W sierpniu nie przewidujemy żadnych sparingów, będziemy tylko trenować - mówi legionowski szkoleniowiec Wojciech Lalek. - Pierwsze gry zaplanowaliśmy na wrzesień. Weźmiemy udział w czterech turniejach, w każdy weekend tego miesiąca. W pierwszy w Aleksandrowie Łódzkim, drugi w Murowanej Goślinie, w trzeci duży, trzydniowy turniej u nas i w ostatni turniej gramy w Radomiu. Każdy z tych turniejów będzie się odbywał w silnej obsadzie z udziałem drużyn pierwszoligowych oraz plus ligowych. Np. ciekawie zapowiada się turniej w Legionowie. Wiemy już, że wystąpi w nimi zaprzyjaźniony z nami AZS Białystok, Pałac Bydgoszcz, Piła, a także Murowana Goślina, czyli nr 1 wśród naszych pierwszoligowych rywali.

Od 8 sierpnia w Legionowie trenować będą również Katarzyna Gajgał, Joanna Kaczor, Katarzyna Jaszewska i Katarzyna Skowrońska-Dolata. Plan zajęć dla tych zawodniczek został opracowany przez sztab szkoleniowy reprezentacji. Wymieniona czwórka naszych czołowych siatkarek dołączy na początku września do kadry.

Z Siódemką Legionovią do gry w lidze tureckiej przygotowywać się będzie Małgorzata Glinka-Mogentale.


Pobrane : plusliga-kobiet.pl
Zdjęcia : plusliga-kobiet.pl , siatka.org

wtorek, 2 sierpnia 2011

038. Spotkanie Organizacyjne Muszynianki.


W poniedziałek, po blisko dwumiesięcznej przerwie, siatkarki Banku BPS Muszynianki Fakro spotkały się na spotkaniu organizacyjnym w Muszynie. Poza sztabem szkoleniowym w klubie zameldowało się pięć zawodniczek.
Poniedziałkowe spotkanie nie było jeszcze treningiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Sztab szkoleniowy spotkał się z zawodniczkami, które będzie miał do dyspozycji w ciągu najbliższych tygodni. W Muszynie pojawiły się: Mariola Zenik, Agnieszka Rabka, Katarzyna Gajgał, Joanna Kaczor i Agnieszka Bednarek-Kasza. Reszta zawodniczek przebywa aktualnie na zgrupowaniach narodowych reprezentacji.
Poza kwestiami organizacyjnymi ustalono plan pracy na najbliższy tydzień, który opierać się będzie przedce wszystkim na ćwiczeniach siłowych.

Pobrane : mksmuszynianka.com
Zdjęcia : mksmuszynianka.com

037. Oświadczenie Michała Kubiaka.


Michał Kubiak przesłał do redakcji Plusligi oświadczenie następującej treści:

W związku z rozpowszechnianiem przez zarząd AZS Politechniki Warszawskiej SSA nieprawdziwych informacji na temat mojej przynależności klubowej, oświadczam, że nie mam z w/w Spółką żadnych obowiązujących umów o charakterze sportowym czy cywilno-prawnym. W sezonie 2010/11 byłem wypożyczony do AZS z klubu Pallavolo Padova,gdzie miałem ważny kontrakt do 2012 roku. W lipcu br. kontrakt został wykupiony przez KS Jastrzębski Węgiel i w tym zespole będę występował przez najbliższe dwa sezony. Z uwagi na absorbujące przygotowania z reprezentacją Polski do Mistrzostw Europy,nie będę więcej wypowiadał się w tej sprawie.

Michał Kubiak, Spała 02.08.2011


Pobrane : plusliga.pl
Zdjęcia : plusliga.pl , s-w-o.pl

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

036. Urban i Sowała w Jabłonkach zakończyły karierę na piasku.

Po turnieju w Starych Jabłonkach Karolina Sowała i Katarzyna Urban, najbardziej utytułowane zawodniczki w Polsce, zdecydowały się zakończyć przygodę z plażówką. - Zaczynamy nowy etap - mówią siatkarki.

To najbardziej znane polskie siatkarki plażowe, które od tego roku postanowiły spróbować sił w jednej drużynie. Wcześniej popularna "Kaja" występowała na boiskach w parze z Moniką Brzostek, a Urban z Joanną Wiatr. Zarówno Sowała, jak i Urban to kilkakrotne medalistki mistrzostw Polski, Europy i świata. Po turnieju Mazury Grand Slam postanowiły jednak zakończyć swoją karierę na piasku. Zamiast zimowych treningów pod łódzkim balonem (kryte piaszczyste boisko), będą grały w hali. Urban znajdzie się w kadrze MKS Dąbrowa Górnicza (PlusLiga Kobiet), a Sowała w Silesia Volley (I liga).



Maciej Nowocień: Siatkarską parą byłyście dopiero od tego sezonu. Jak to się stało, że zdecydowałyście się zagrać razem?

Katarzyna Urban: Po części była to nasza decyzja. Szczególnie dobrze grało się nam podczas turnieju Continental Cup [kwalifikacje do igrzysk olimpijskich - red.]. Wpływ na taki obrót sprawy miał też trener Michał Szczytowicz i Polski Związek Piłki Siatkowej. Musiały nadejść jakieś zmiany. Jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję grać z "Kają".

Sezon 2011 trwał dla was jedynie cztery miesiące, po czym postanowiłyście przerwać karierę plażową...

Karolina Sowała: Uważam, że jak na cztery miesiące nie było najgorzej. Przez ten okres czasu osiągnęłyśmy sporo, a do tego można zaliczyć też występ w Starych Jabłonkach. Siedemnaste miejsce w Grand Slam to najwyższy wynik nie tylko w tym sezonie, ale chyba też w naszych karierach. Musiałyśmy podjąć pewne działania i każda z nas zdecydowała się wrócić na halę.

Katarzyna Urban: Jeśli chodzi o mnie, zadecydowały względy osobiste, o których nie chciałabym wypowiadać się głośno. Czasami w życiu przychodzą takie chwile, że trzeba zaryzykować i podjąć odważną decyzję. Trochę żałujemy, że rezygnujemy z plażówki. Te sześć lat na piasku to był bardzo fajny czas. Były zarówno wspaniałe, jak i ciężkie chwile. Teraz czeka nas nowe wyzwanie i musimy mu sprostać. Szkoda, że to wszystko tak się potoczyło. Nie zamykamy sobie jednak drogi i mamy nadzieję, że jeszcze zaprezentujemy się w przyszłym roku.


Od przyszłego sezonu zagracie na hali. MKS Dąbrowa Górnicza i Silesia Volley to profesjonalne kluby z wysokich lig. Sprostacie zadaniu?
K.U.: Wiemy, że rzucamy się na głęboką wodę. Nie możemy się jednak bać. Jeśli dostaje się szansę, należy ją wykorzystać. Jeśli uda nam się coś dobrego zrobić na hali, będziemy zadowolone. Mamy się od kogo uczyć, bo jest wielu wspaniałych trenerów i zawodniczek.

Podczas przerwy letniej planujecie ponownie występować na piasku. Szukacie nowych partnerek, czy ponownie zobaczymy was w jednej drużynie?

K.S.: Nie wiem jak Kasia, ale ja nie szukam (śmiech ).

K.U.: Ja też nie (śmiech ). 


K.S.: Jeśli będzie taka możliwość, chętnie podejmiemy się takiego wyzwania. Mamy także nadzieję, że PZPS wspomoże nas finansowo w wyjazdach na turnieje World Tour czy CEV. W kwietniu będziemy chciały przygotować się do sezonu w jakimś ciepłym kraju. Potrenujemy, posparujemy z innymi parami i zobaczymy, jak to będzie  wyglądało po dziewięciu miesiącach przerwy. Może nabierzemy trochę świeżości i z nową energią i nowymi siłami wrócimy chociaż latem na plażę.

Jak zareagowali na waszą decyzję bliscy i znajomi?


K.U.: Moi rodzice akurat bardzo się ucieszyli, ponieważ będę grała w moim rodzinnym mieście. Będę blisko mamy i taty i to też był jeden z powodów, dla którego wybrałam halę. Będę miała okazję im pomóc, wesprzeć. Będę jedynie na odległość z moim narzeczonym Kubą Szałankiewiczem [również siatkarz plażowy - red.]. Liczę na to, że sobie poradzimy. Wszyscy, którzy dowiedzieli się o tej decyzji, wspierali mnie.

K.S.: Większość moich znajomych dowiedziała się o tym w Starych Jabłonkach. Tutaj przyjaciele zorganizowali nam także małe pożegnanie. Miałam też dużo telefonów z pytaniami, czy to prawda, że odchodzimy. Mogę potwierdzić: tak, to prawda i nie dementujemy tego.

Podczas pożegnania nie zabrakło łez. Jak się teraz czujecie, już jako siatkarki halowe, nie reprezentacja Polski w plażówce?

K.S.: Potrzebowałyśmy dnia, żeby ochłonąć. Kiedy wyszłam z ostatniego meczu, kilka osób zapytało mnie o to samo. Nie mogłam wówczas wydusić ani słowa. Teraz jest już lepiej. Wiem, że otwierają się przed nami nowe drzwi. To dla nas kolejna szansa, żeby pokazać to, co potrafimy. Nie traktujemy tego w taki sposób, że coś się kończy, ale rozpoczynamy nowy etap życia.

Zostawiłyście spory ślad po sobie w historii siatkówki plażowej. Wasze nazwiska będą raczej kojarzone z piaskiem niż z halą...

  K.U.: Miejmy nadzieję, że kibice nas nie zapomną. Wszystkie sukcesy, które osiągnęłyśmy na plaży, zawsze będą w naszych sercach.


Źródło : Gazeta Wyborcza Olsztyn
Pobrane : olsztyn.gazeta.pl
Zdjęcia : siatka.org , urban-sowala.com

niedziela, 31 lipca 2011

034. Pytania kibiców atomówek do Megan Hodge.


Wywiad z nową przyjmującą Atomu Trefl Sopot, Megan Hodge. Autorami wszystkich pytań są kibice atomówek.





Patryk: Jak doszło do tego, że zostałaś siatkarką?
Megan Hodge: Moja mama i mój tata grali w siatkówkę. Dorastałam więc w siatkarskiej atmosferze i nigdy nie chciałam grać, bo zawsze musiałam być z nimi na treningach. W gimnazjum zaczęłam sama trenować i załapałam się do drużyny. Tak to trwa po dziś dzień.

Patryk: Twoi rodzice mieli wpływ na to, że wybrałaś siatkówkę?
Rodzice nie zmuszali mnie do trenowania akurat tej dyscypliny. Po prostu chcieli, żebym była szczęśliwa niezależnie od tego, co wybiorę. Chcieli jedynie, żebym zawsze dawała z siebie sto procent, obojętnie w jakim zawodzie.

Patryk: Jeśli nie byłabyś siatkarką, co byś robiła?
Nie wiem. Chciałabym pozostać blisko sportu, ponieważ bardzo to lubię. Zaczęłam studia na kierunku business management, więc może moim zajęciem będzie kiedyś coś w tym stylu.

Patryk: Na boisku najważniejszą rzeczą jest…?
Pewność. Zarówno siebie samej, jak i drużyny.

Ania: Kto jest Twoją najlepszą koleżanką z kadry? Z kim dzielisz pokój podczas wyjazdów reprezentacji?
Nie mam jednej najlepszej koleżanki. Ze wszystkimi dobrze się rozumiem, ale odpowiedź na to pytanie zostawię dla siebie.

Patryk: Jakie masz nastawienie do kibiców po przegranym meczu?
Nie lubię przegrywać. Dlatego czasami nie będę się uśmiechać i cieszyć po przegranym meczu. Nigdy nie odmówię jednak rozmowy żadnemu z kibiców.

Patryk: Jak ważni w trakcie trwania meczu są dla Ciebie kibice?
Myślę, że kibice i fani są bardzo ważną częścią meczów. Mogą pomóc drużynie, kiedy wyraźnie jej nie idzie i zbudować tę pewność w zawodniczkach, kiedy może właśnie jej brakuje. Bardzo szanuję i doceniam kibiców, którzy są z drużyną na dobre i na złe. To są prawdziwi kibice.

Karolina: Przed przyjściem do Atomu Trefla grałaś w Villa Cortese. Jak wspominasz ten klub?
To był dla mnie dobry i mile spędzony czas. Kibice byli wspaniali i oddani.

Ania: Miałaś jakąś śmieszną sytuację związaną z kibicami?
Nie aż tak zwariowaną. Czasem kiedy fani są w stanie „lekko wskazującym” , robią i mówią po meczu śmieszne rzeczy. (uśmiech)

Ania: Który siatkarz jest Twoim zdaniem najprzystojniejszy (uśmiech)?
Nie wiem!

Ania: Masz jakieś stałe zwyczaje, rytuały przed meczem?
Idę na drzemkę. Kiedy się przygotowuję, słucham dobrej muzyki. Wcinam przekąskę. Przygotowuję się mentalnie i… gram!

Grzesiek: Ostatnio zdecydowanie podszkoliłaś zagrywkę. Masz zagrywkową taktykę na ligę polską? Wybierzesz raczej zagrywki stacjonarne czy z wyskoku?
Myślę, że ludzie oczekują zarówno jednych, jak i drugich.


Pobrane : atomtrefl.pl
Zdjęcia : wolleywood.net , onet.pl , gazeta.pl , wikipedia.org , siatka.rg

czwartek, 21 lipca 2011

011. Terminarz Plusligi 2011/2012 .

Mimo iż terminarz podany był już wcześniej postanowiłam go dopiero teraz umieścić. Inauguracja rozgrywek 1 października, koniec rundy zasadniczej 3 marca 2012.

---

I kolejka (01.10.2011, sobota)
Asseco Resovia Rzeszów - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów
Fart Kielce - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel
AZS Politechnika Warszawska - Delecta Bydgoszcz

II kolejka (08.10.2011, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - Tytan AZS Częstochowa
Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz
Jastrzębski Węgiel - AZS Politechnika Warszawska
Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów
PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

III kolejka (12.10.2011, środa)
AZS Politechnika Warszawska - Indykpol AZS UWM Olsztyn
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów
Tytan AZS Częstochowa - Fart Kielce
Delecta Bydgoszcz - Jastrzębski Węgiel

IV kolejka (15.10.2011, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - Delecta Bydgoszcz
Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel
Fart Kielce - AZS Politechnika Warszawska
PGE Skra Bełchatów - Tytan AZS Częstochowa
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Asseco Resovia Rzeszów

V kolejka (22.10.2011, sobota)
Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów - Trefl Gdańsk
Tytan AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
AZS Politechnika Warszawska - PGE Skra Bełchatów
Delecta Bydgoszcz - Fart Kielce

VI kolejka (29.10.2011, sobota)
Trefl Gdańsk - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Fart Kielce - Jastrzębski Węgiel
PGE Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - AZS Politechnika Warszawska
Asseco Resovia Rzeszów - Tytan AZS Częstochowa

VII kolejka (04.11.2011, piątek)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - Fart Kielce
Tytan AZS Częstochowa - Trefl Gdańsk
AZS Politechnika Warszawska - Asseco Resovia Rzeszów
Delecta Bydgoszcz - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów

VIII kolejka (10.12.2011, sobota)
PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Trefl Gdańsk - Fart Kielce
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz
Tytan AZS Częstochowa - AZS Politechnika Warszawska

IX kolejka (17.12.2011, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
AZS Politechnika Warszawska - Trefl Gdańsk
Delecta Bydgoszcz - Tytan AZS Częstochowa
Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów
Fart Kielce - PGE Skra Bełchatów

X kolejka (29.12.2011, czwartek)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów
PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Fart Kielce
Jastrzębski Węgiel - Tytan AZS Częstochowa
Delecta Bydgoszcz - AZS Politechnika Warszawska

XI kolejka (14.01.201, sobota)
Tytan AZS Częstochowa - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Delecta Bydgoszcz - Trefl Gdańsk
AZS Politechnika Warszawska - Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów - Fart Kielce
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów

XII kolejka (28.01.2012, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - AZS Politechnika Warszawska
Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów
Fart Kielce - Tytan AZS Częstochowa
Jastrzębski Węgiel - Delecta Bydgoszcz

XIII kolejka (04.20.2012, sobota)
Delecta Bydgoszcz - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk
AZS Politechnika Warszawska - Fart Kielce
Tytan AZS Częstochowa - PGE Skra Bełchatów
Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

XIV kolejka (11.02.2012, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - Jastrzębski Węgiel
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Tytan AZS Częstochowa
PGE Skra Bełchatów - AZS Politechnika Warszawska
Fart Kielce - Delecta Bydgoszcz

XV kolejka (15.02.2012, środa)
Indykpol AZS UWM Olsztyn r11; Trefl Gdańsk
Jastrzębski Węgiel - Fart Kielce
Delecta Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów
AZS Politechnika Warszawska - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Tytan AZS Częstochowa - Asseco Resovia Rzeszów

XVI kolejka (18.02.2012, sobota)
Fart Kielce - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Trefl Gdańsk - Tytan AZS Częstochowa
Asseco Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Delecta Bydgoszcz
PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel

XVII kolejka (25.02.2012, sobota)
Indykpol AZS UWM Olsztyn - PGE Skra Bełchatów
Fart Kielce - Trefl Gdańsk
Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów
AZS Politechnika Warszawska - Tytan AZS Częstochowa

XVIII kolejka (03.03.2012, sobota)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS UWM Olsztyn
Trefl Gdańsk - AZS Politechnika Warszawska
Tytan AZS Częstochowa - Delecta Bydgoszcz
Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel
PGE Skra Bełchatów - Fart Kielce

Organizator zastrzega sobie możliwość dokonania zmian w terminarzu rozgrywek PlusLigi po uzgodnieniu harmonogramu transmisji z telewizją oraz ze względu na potrzeby reprezentacji kraju.

W fazie play-off o tytuł mistrza Polski grają zespoły, które po zakończeniu fazy zasadniczej rozgrywek zajęły w tabeli miejsca od 1 do 8. Rywalizacja o tytuł mistrza Polski obejmuje trzy rundy.

W I rundzie zespoły grają do trzech wygranych meczów. Gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły, które zajęły wyższe miejsce w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek. Zwycięzcy rywalizacji zagrają o miejsca 1-4, pokonani o miejsca 5-8.

W II i III rundzie o miejsca 1-4 gra się do trzech wygranych meczów. Gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły, które zajęły wyższe miejsce w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek.

O miejsca 5-8 gra się do dwóch wygranych meczów według następujących zasad: gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły, które po fazie zasadniczej rozgrywek zajęły niższe miejsce w tabeli. W pozostałych do zakończenia rywalizacji meczach (jednym lub dwóch) gospodarzami będą zespoły wyżej sklasyfikowane w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek.

W III rundzie nie będą rozgrywane mecze o miejsca 7-8. Miejsce 7. w rozgrywkach zajmie zespół wyżej sklasyfikowany po fazie zasadniczej natomiast 8. miejsce sklasyfikowany niżej.

O 5. miejsce gra się do trzech wygranych meczów. Gospodarzami pierwszych spotkań są zespoły, które zajęły wyższe miejsce w tabeli po fazie zasadniczej rozgrywek.

* autorką tekstu jest Marta Panasiuk (azsuwmolsztyn.com.pl)
Pobrane : siatka.org